Czasem zdarza się, że musimy zmieniać nazwy grupie plików w jakimś katalogu. Niedawno przypadkiem odkryłem (nacisnąłem zły klawisz ;) ) sztuczkę, która ułatwia ten proces. Przetestowana na Windows Vista, nie wiem czy działa na starszych (i czy ktoś ją skopiował do *nix'ów).
Jak wiadomo ;) , skrótem do zmiany nazwy zaznaczonego pliku jest klawisz F2. Po jego naciśnięciu najczęściej wpisujemy nazwę, po czym wciskamy ENTER i wybieramy inny plik, lub od razu klikamy na tym pliku. Potem kolejne F2 lub kliknięcie, co zabiera nam jakąś sekundę. Zamiast tego, gdy skończymy wpisywać nazwę, wystarczy nacisnąć klawisz TAB, by przeskoczyć na kolejny plik, od razu w trybie zmiany nazwy. Czyli wklepujemy nazwę, TAB, i wklepujemy kolejną ;). Hope that helps.