Jestem zaskoczony tym, jak mało osób (wliczając w to prowadzącego laboratoria z Elektroniki Cyfrowej oraz panią w lokalnym sklepie elektronicznym) wie, że matryce CCD potrafią rejestrować promieniowanie podczerwone. Tak drogi Czytelniku, Twój aparat cyfrowy, także ten w telefonie, potrafi zobaczyć podczerwień. Zjawisko to prezentują poniższe zdjęcia pilota od telewizora zrobione telefonem komórkowym.
Pierwsze zdjęcie przedstawia przód pilota. Drugie zdjęcie przedstawia tego samego pilota, przy naciśniętym przycisku. Widzimy, że dioda, której światło jest nie widoczne gołym okiem, została doskonale zarejestrowana przez aparat. Znajomość tej sztuczki przyda się każdemu do testowania sprawności pilotów od sprzętu RTV. W ten sposób można chociażby łatwo sprawdzić, które przyciski nie stykają (albo czy panowie z serwisu faktycznie naprawili nam pilot).
Zastosowania są oczywiście szersze - zjawisko to wykorzystuje się w kamerach CCTV do ochrony obiektów - w nocy taka kamera może pracować w trybie czarno-białym i doświetlać teren podczerwienią. Podobnie spotykane coraz częściej wideofony zawierają zestaw diod LED, które służą do oświetlania podczerwienią, dzięki czemu kamera dobrze rejestruje rozmówcę niezależnie od zewnętrznego oświetlenia (np. w nocy). Jeden z moich kolegów przeprowadził niegdyś eksperyment - za pomocą diody podczerwonej wysokiej mocy (3W chyba) mógł widzieć przez wyświetlacz aparatu cyfrowego obiekty w odległości ok. 2-3 metrów w kompletnej ciemności.