Case-sensitive search w Google

Google domyślnie ignoruje wielkość liter wpisanych w zapytaniu. Zwykle to ma sens, ale czasem przeszkadza. Są wyrazy, których znaczenie zmienia się zależnie od tego, czy są pisane wielkimi czy małymi literami. O ile w języku potocznym nie jest to jeszcze taki wielki problem (zawsze możemy dorzucić dodatkowy wyraz, który doprecyzuje znaczenie, np. "polish shoes" vs. "Polish language"), o tyle w słownictwie informatycznym tworzy to pewien kłopot. Widać to dobrze na języku SQL, którego polecenia odpowiadają bardzo popularnym wyrazom potocznego angielskiego. Powiedzmy, że chcę znaleźć fragment dokumentacji opisujący składnię BETWEEN. Proste zapytanie postaci: BETWEEN site:http://www.postgresql.org/docs/ nie zwróci nic przydatnego, gdyż wyraz 'between' pojawia się wielokrotnie w tekstach jako zwykłe angielskie słowo. Przydałby się sposób na wytłumaczenie Google'owi, że chodzi nam konkretnie o BETWEEN, a nie o between. Ktoś na szczęście o tym problemie pomyślał i powstała aplikacja Case sensitive (CS) Google search, która filtruje wyniki wyszukiwania pod kątem wielkości liter. Jedna uwaga dotycząca samego wyszukiwania z pomocą tego narzędzia - w przypadku, gdy wpisujemy zapytanie z operatorami, typu BETWEEN site:http://www.postgresql.org/docs/, trzeba sobie ręcznie poprawić filtr wyszukiwania tak, by nie próbował znaleźć operatora site: i dalszej części zapytania w wynikach wyszukiwania. Edit Jak słusznie napisał w komentarzu Reg, polecenia SQL nie muszą być pisane wielkimi literami. Niemniej jednak wiele osób tak czyni (w tym dokumentacja do Postgresa) i dzięki temu możemy wykorzystać tę różnicę w zapisie (wielkie litery dla SQL vs. małe dla normalnego angielskiego) do odfiltrowania całej masy niepotrzebnych wyników. Oczywiście, najpierw trzeba zmusić Google do rozróżniania wielkości liter :).